"Masa" nie zna litości. I w tej książce opowiada o wszystkim bez cienia litości - dla siebie, dla matki, dla sadystycznych kolegów z podwórka i ze szkoły, dla bezdusznego lekarza, który zniszczył mu karierę zapaśnika, dla nikogo.Szczery do bólu, ale nieobwiniający innych za to, że został bestią-gangsterem. Został, bo chciał być kimś, bo zapamiętywał wszystkich, którzy go poniżyli, i spokojnie czekał na zemstę. Ale nie czekał z założonymi rękami.Po raz pierwszy szczegółowo opisuje swoje katorżnicze treningi na siłowni, które zrobiły z niego 150-kilogramowe, siejące przerażenie monstrum. Po raz pierwszy przeczytasz jego szczere słowa o sterydach, dawkach, rodzajach i cyklach. Masa dawała siłę, siła dawała władzę, a władza dawała pieniądze i wpływy. Tak powstał "Masa".
Stanisława Celińska ze swadą opowiada o aktorstwie i codzienności, o sukcesach i problemach, o autorytetach i szukaniu spokoju.
Książka jest złożona z dwóch głównych warstw: pierwszej - pełnej faktów, oraz drugiej - refleksyjnej, z osobistym przesłaniem. Równolegle barwny portret Stanisławy Celińskiej tworzą jej przyjaciele i znajomi, m.in. Andrzej Wajda, Andrzej Seweryn, Daniel Olbrychski, Maciej Stuhr.